EKSTREMALNIE CZEKOLADOWY TORT Z KULKAMI RISPEE

Moja Córeczka Nadia miała wczoraj imieniny. Z tej okazji przygotowałam dla Niej obłędnie czekoladowy tort, który ozdobiłam kuleczkami Lila Stars Rispee. Zamiast nich można użyć draży Maltesers, które są bardzo podobne w smaku. Przy robieniu tortu skorzystałam z przepisu Nigelli Lawson na ciasto czekoladowe, które piecze się w formie keksówce i podaje jako czekoladowy chlebek. Ja jednak zmieniłam proporcje i upiekłam je w tortownicy, żeby powstał tort. Ciasto jest baaaardzo czekoladowe, zbite i gliniaste, strukturą przypomina mi brownie. O dokładnie taki efekt mi chodziło. Przełożyłam je kremem z budyniu i mascarpone, który był aksamitny i delikatnie łagodził słodycz czekolady. Przyznam, że ciasto nie należy do najtańszych, ze względu na dużą ilość potrzebnych kuleczek do dekoracji (3 opakowania), aż 500 g mascarpone i 3 tabliczek czekolady. Ale mimo to naprawdę warto je zrobić, jeśli macie akurat ochotę na totalnie czekoladową bombę:) Tort jest bardzo wydajny, jeden malutki kawałeczek nasyci każdego:) Polecam!

SKŁADNIKI NA CIASTO:

• 320 g maki pszennej
• 350 g cukru
• 1 opakowanie cukru z prawdziwą wanilią
• 80 g kakao
• 1 płaska łyżeczka sody oczyszczonej
• 300 g miękkiego masła
• 3 jajka
• 150 ml gęstej kwaśnej śmietany 18%
• 200 ml wrzącej wody
• 300 g czekolady (200 g mlecznej + 100 g gorzkiej)

SKŁADNIKI NA SOS DO NASĄCZENIA CIASTA:

• 200 ml wody
• 200 g cukru
• 2 łyżeczki kakao
• 5 łyżek cukru pudru

SKŁADNIKI NA KREM:

• 500 g mascarpone
• 2 opakowania budyniu śmietankowego z cukrem
• 2,25 szklanki mleka 3,2%

DODATKOWO:

• 3 opakowania Milka Lila Stars Rispee (każde po 170 g)
•  4 łyżeczki kakao

WYKONANIE:

CIASTO:

Wszystkie składniki na ciasto muszą mieć temperaturę pokojową.

Piekarnik nagrzej do temperatury 170 stopni C.

Tortownicę o wymiarach 22-23 cm wysmaruj masłem i wysyp bułką tartą.

Do miski włóż wszystkie składniki na ciasto oprócz wrzącej wody i czekolady. Zmiksuj całość porządnie na gładką masę.

Następnie dodaj - wlewając powoli - gorącą wodę, zmiksuj.

Czekoladę pokrój na kawałeczki i dosyp do ciasta. Wymieszaj całość łyżką albo szpatułką.

Przełóż masę do tortownicy i piecz około 70 minut (do tzw. suchego patyczka, choć do końca on suchy nie będzie ze względu na roztapiające się w cieście kawałki czekolady).

SOS DO NASĄCZENIA CIASTA:

10 minut przed końcem pieczenia ciasta przygotuj sos. 

Przełóż wszystkie składniki do małego garnuszka i na średnim ogniu ugotuj z nich syrop. Powinien on lekko zgęstnieć. Od razu po upieczeniu ciasta polej je gorącym sosem.

KREM:

1,75 szklanki mleka zagotuj w garnku, a w pozostałej części rozmieszaj dwa budyniowe proszki. 

Gdy mleko zacznie powoli kipieć wlej do niego rozmieszany proszek i ugotuj na gęsto jak zwykły budyń.

Ostudź gotowy budyń lekko przykrywając górę folią spożywczą, tak, aby nie utworzył się kożuch.

Do ostudzonego budyniu dodawaj po trochu mascarpone i cukier puder i miksuj na gładką masę.

1/3 kremu odłóż, natomiast do pozostałych 2/3 dodaj 4 łyżeczki kakao i dokładnie zmiksuj. Tym kremem będziesz smarować wierzch i boki tortu.

ZŁOŻENIE TORTU:

Ponieważ ciasto bardzo rośnie i pęka podczas pieczenia, zetnij równo jego wierzch. Nie będzie nam potrzebny (możesz go sobie podjadać w wolnej chwili:)).

Pozostałe ciasto przekrój na dwa równe blaty i ułóż na paterze lub ozdobnym talerzu.

Posmaruj jasnym kremem budyniowym dolny blat, przykryj drugim blatem.

Wierzch i boki tortu posmaruj grubo ciemnym kremem budyniowym, tak aby można było dobrze umocować na nim kulki (ja zrobiłam to zdecydowanie za cienko).

Udekoruj kuleczkami tort, wciskając je dobrze w krem (ale nie za mocno).

Schłodź całość przed podaniem około 2-3 godziny.

Gotowe! Smacznego!