O tej porze roku nie ma nic przyjemniejszego niż zaszyć się popołudniu pod ciepłym kocem z kubkiem herbaty, książką i czymś pysznym do jedzenia...🍁☔❄ A jeśli to "coś" jest do tego zdrowe i rozgrzewające to myślę, że warto ukraść dla siebie w ciągu dnia taką chwilę... 😍🤗
Poniżej podaję Wam przepis na błyskawiczny, zdrowy deser... kisiel pomarańczowy z dodatkiem imbiru i miodu 🍊🍯 To (obok truskawkowego) mój ulubiony kisiel, który jesienno - zimową porą rozgrzewa, no i smakuje przepysznie... 😋 Aby nie tracić cennych wartości imbiru i miodu podczas gotowania, imbir dodaję dopiero wraz z rozpuszczoną w wodzie skrobią ziemniaczaną w momencie dolewania jej do gotującego się soku, miodem natomiast dosładzam całość, gdy kisiel jest już ugotowany.
Kisiel smakuje wspaniale i pachnie naprawdę cudownie, tak świątecznie...🌲☃ Jest ekspresowy do zrobienia, a z przepisem poradzi sobie nawet dziecko 😙
SKŁADNIKI (na 2 porcje):
- 450 ml soku pomarańczowego (świeżo wyciśniętego lub dobrej jakości z butelki/kartonika)
- 125 ml wody
- 2 pełne łyżki skrobii ziemniaczanej
- 1/2 - 3/4 łyżeczki startego korzebia imbiru (+/- według uznania)
- 2 łyżki miodu (+/- według uznania)
WYKONANIE:
W garnku zagotuj sok pomarańczowy.
Wodę osobno wymieszaj w szklance ze skrobią ziemniaczaną i startym imbirem. Gdy sok zacznie wrzeć wlej do niego wodę ze skrobią i mieszając, gotuj aż kisiel zgęstnieje. Na koniec dodaj miód do smaku i wymieszaj. Kisiel rozlej do miseczek lub pucharków. Gotowe! Smacznego!
Cudowny smak dzieciństwa. Moja mama też taki robiła
OdpowiedzUsuńNo proszę, warto czasem wrócić do dawnych czasów za pomocą tak niepozornego deseru jak kisiel :))
Usuń