Totalny smak mojego dzieciństwa...💗Genialne andruty, czyli wafle przekładane przepyszną masą kakaową na bazie mleka w proszku. Pamiętam jak dziś ich smak... Mam kupowała je w workach, takich 70 dkg i kiedy przynosiła je do domu, dosłownie dopadaliśmy się do nich z Rodzeństwem, jakbyśmy nigdy w życiu nic słodkiego nie jedli! 😂 Zresztą Mama też za nimi przepadała. To było połączenie doskonałe, te pyszne, świeże wafle i genialny krem kakaowy... Tak, to już zawsze będzie dla mnie smak PRL - u... Od tego czasu wracam do nich co jakiś czas, ale najczęściej robię je teraz moim Dzieciom - one też je uwielbiają i sama nie wiem, jakim cudem tego przepisu nie było wcześniej na blogu?!
A sam przepis jest banalny, pamiętajcie tylko, żeby dodać do masy mleko w proszku - to ono robi tu całą robotę. Oczywiście jest cała mnóstwo przepisów na różnorodne kremy do wafli, ale ten, PRL- owski, musi być z mlekiem w proszku i koniec. Pamiętam też, że miałam za dziecka przepis, do którego dodawałam pokruszone ciasteczka be-be. Takie wafle robiłam z koleżankami na ZPT, czyli na zajęciach praktyczno - technicznych. Muszę poszukać, na pewno gdzieś tę recepturę jeszcze mam. A wtedy na pewno ją opublikuję, bo wafle były również rewelacyjne!
A tymczasem zostawiam Was z moim odtworzonym z dzieciństwa przepisem. Dodam tylko, że obecnie przekładam wafle jeszcze porcją dżemu, najczęściej truskawkowego albo porzeczkowego, dla złamania smaku. Dżem lekko kwaskowy świetnie łączy się ze słodką masą i moim zdaniem wafle smakują jeszcze lepiej... 👌A tych "starszych" (jak ja😂) Czytelników zapraszam w małą sentymentalną podroż w czasie... Sesja zdjęciowa tych wafli była wyjątkowo przyjemna...
SKŁADNIKI:
- 200 g masła (można zastąpić margaryną
- 1 szklanka cukru
- 1 opakowanie cukru wanilinowego (16 g)
- 4 pełne łyżki kakao ciemnego
- 0,5 szklanki mleka
- 2 szklanki mleka pełnego w proszku
- 1 opakowanie wafli (użyłam kwadratowych, 6 szt., 26 x 26 cm)
- kilka łyżek ulubionego dżemu (polecam truskawkowy albo z czarnej porzeczki)
WYKONANIE:
1. Do garnuszka wrzuć masło, cukier, cukier wanilinowy, mleko oraz kakao. Podgrzewaj aż do całkowitego rozpuszczenia się wszystkich składników.
2. Następnie zdejmij garnek z palnika i dosyp mleko w proszku, i porządnie rozmieszaj całość, aż całkowicie pozbędziesz się grudek. Ja mieszam za pomocą rózgi kuchennej. Pozostaw masę do ostygnięcia. Masa po ostygnięciu powinna być gęsta i dać się łatwo rozsmarować na waflach. Gdyby była za rzadka, dodaj jeszcze trochę mleka w proszku i wymieszaj dobrze.
3. Kiedy masa ostygnie i zgęstnieje podziel ją na 4 części. Na talerzu połóż pierwszy wafel, posmaruj masą. Przykryj drugim waflem i posmaruj masą. Przykryj trzecim waflem i posmaruj dżemem. Dalej postępuj do wykończenia masy i wafli. Na koniec maja być 4 warstwy z masą i 1 warstwa z dżemem.
4. Wafle zawiń w folię spożywczą i połóż na nie jakąś cięższą deskę do krojenia albo opakowanie cukru lub mąki. Chodzi o to, aby je obciążyć. Odstaw je w chłodne miejsce na kilka godzin. Po tym czasie pokrój w romby lub na kwadraty. Gotowe! Smacznego!
Wspomnienia, ach wspomnienia :) Też pamiętam ten smak. Jutro "andruty" zagoszczą na moim stole. Piękne fotki!!! Klimatyczne :)
OdpowiedzUsuńDziękuję :) Cieszę się, ze moje wafelki przywołują wspomnienia :)
UsuńTego smaku nie da się niczym zastąpić :)
OdpowiedzUsuńJadziu, to prawda, smak nie do podrobienia :)
UsuńDziękuję za wpis o andrutach i przepis, pamiętam również z dzieciństwa
OdpowiedzUsuń