Śliczne, śmietankowe żelki na bazie kremówki, wypełnione serduszkami z malinowej galaretki to uroczy prezent na nadchodzące Walentynki, który w prosty sposób możecie przygotować dla ukochanej osoby :)
Jeśli nie chcecie szykować czegoś szczególnie skomplikowanego to jest to idealna dla Was propozycja. Żelki robi się niezwykle prosto, a jeśli nie posiadacie malutkiej foremki w kształcie serca wystarczy wyciąć je małym, ostrym nożykiem lub - lepiej -zrobić taką wykrawaczkę z... puszki po napoju lub piwie:D W tym celu wytnijcie pasek o szerokości 2 cm i uformujcie małe serduszko, a końce dokładnie zlepcie kawałeczkiem taśmy. Tanio, prosto i szybko :)
Żelki możecie zapakować do ładnego pudełeczka, przewiązać wstążeczką i piękny, własnoręcznie wykonany prezent gotowy. Bliska osoba na pewno doceni Waszą pracę i serce (a nawet wiele serc :D) włożonych w przygotowanie podarunku :)
Przypominam Wam, że inne pomysły na Walentynkowe pyszności znajdziecie na Blogu w zakładce Walentynki :)
SKŁADNIKI:
- 500 ml śmietany kremówki 36 lub 30%
- 1-2 łyżki cukru pudru (ilość według uznania)
- 1 małe opakowanie cukru wanilinowego (8 g)
- 2,5 łyżki żelatyny
- 5 łyżek gorącej wody
- 1 opakowanie czerwonej galaretki (malinowej, truskawkowej lub wiśniowej)
- 0,3 l gorącej wody
WYKONANIE:
Żelatynę rozpuść w 4 łyżkach gorącej wody i pozostaw do lekkiego napęcznienia.
Kremówkę podgrzej lekko w garnuszku wraz z cukrem pudrem i cukrem wanilinowym, mieszając całość rózgą kuchenną. Dolej rozpuszczoną żelatynę i ponownie dokładnie wymieszaj masę.
Teraz przelej ją do formy lub kwadratowego/prostokątnego naczynia wyłożonego folią spożywczą, tak, aby uzyskać około 1 cm warstwę. Wsadź naczynie do lodówki do całkowitego stężenia masy.
Galaretkę rozpuść w 0,3 l gorącej wody i pozostaw do lekkiego stężenia.
W zastygłej masie foremką wytnij małe serduszka. W ich miejsce wlej tężejącą galaretkę (łyżeczką lub np. strzykawką) i wstaw naczynie ponownie do lodówki. Gdy galaretka stężeje pokrój żelki w kwadraciki. Gotowe! Smacznego!
Urocze serduszka! :) Wspaniały pomysł :)
OdpowiedzUsuńBardzo mi miło :) Dziękuję!
UsuńMusze sie spytac :-) czy te galaretki na zdjeciu sa prawdziwe czy to tylko na potrzeby bloga?wygladaja przepieknie:-)
OdpowiedzUsuńHahahaha :))) Ślicznie dziękuję za tak miłe słowa :) Galaretki są oczywiście najprawdziwsze i naprawdę dziecko poradziłoby sobie z ich przygotowaniem :) Pozdrawiam ciepło!
Usuń