Dziś chciałam Was troszkę zaskoczyć, dlatego przygotowałam oryginalną przekąskę... frytki z dyni. Są zaskakująco dobre i zrobicie je w mig. Wystarczy pokroić dynię w paski, dodać startą cebulę, doprawić pieprzem cayenne oraz solą, obtoczyć w mące i wrzucić na rozgrzany olej. Ja smażyłam frytki we frytkownicy, jeśli jej nie macie, możecie zrobić frytki w garnku z dużą ilością oleju. Do przygotowania frytek użyłam dyni odmiany Hokkaido (do kupienia na każdym straganie), gdyż nie trzeba jej obierać ze skórki, wystarczy dobrze wyszorować pod wodą. Frytki z dyni smakują znakomicie jako osobne danie, ale możecie je również z powodzeniem podać zamiast tradycyjnych frytek do steku lub innych mięs. Bardzo gorąco polecam!
SKŁADNIKI na około 4 porcje:
- 500 g dyni (najlepiej odmiana Hokkaido)
- 0,5 malej cebuli
- 3/4 łyżeczki pieprzu cayenne
- 3/4 łyżeczki soli
- 0,5 szklanki mąki pszennej
- olej do smażenia
WYKONANIE:
Dynię porządnie umyj i pokrój na paski w kształcie frytek. Nie muszą być równe, ważne by nie były zbyt cienkie (moje miały około 8-10 mm grubości). Włóż wszystkie frytki do miski.
Cebulę zetrzyj na tarce na miazgę i dodaj do frytek. Dokładnie wymieszaj, aby cebula obtoczyła każdą frytkę.
Dosyp pieprz cayenne oraz sól. Znowu porządnie wymieszaj.
Teraz wsyp mąkę i potrząsaj miskę, aż każda frytka będzie pokryta mąką.
Frytkownicę rozgrzej do temperatury 180 stopni C.
Smaż frytki około 7 minut na złoty kolor. Możesz w międzyczasie spróbować jedna frytkę czy jest już wystarczająca miękka w środku.
Wyłóż frytki na papierowy ręcznik, aby ociekły z nadmiaru tłuszczu.
Podawaj z ketchupem lub dipami. Smacznego !
Te frytki wygladaja jak prawdziwe:) bardzo apetycznie:) /ewa
OdpowiedzUsuńTakich frytek jeszcze nie jadłam, chętnie wypróbuję przepis. Super pomysł!
OdpowiedzUsuńrewelacja, nie spodziewałam się że to może być takie dobre. SUPER
OdpowiedzUsuńMoim zdaniem frytki z dyni są dużo smaczniejsze od ziemniaczanych. Mają więcej smaku i są delikatniejsze w konsystencji. Z doświadczenia wiem, ze do smażenia najlepsza jest hokkaido bo ma mniej wody i tak szybko nie zmieknie. Niektóre dynie pod wpływem obrobki termicznej szybko się rozpadają.
OdpowiedzUsuńZgadzam się z Tobą, dlatego własnie też używam do frytek dyni hokkaido - jak w przepisie - (zresztą jak do większości moich wypieków :)) Masz rację, smak i delikatność takich frytek może z całą pewnością konkurować z frytkami z ziemniaków.
OdpowiedzUsuń