Dziś mój dom wypełnił prawdziwie świąteczny zapach... zapach piernika
staropolskiego... Cudowny korzenny aromat sprawił, ze ja i moi domownicy
poczuliśmy Święta... Coś wspaniałego... Przygotowałam ciasto na prawdziwy staropolski
piernik dojrzewający, co w moim domu stało się już
tradycją. Razem z Dziećmi celebrujemy każdą chwilę i chłoniemy te
nieziemskie zapachy jakie wydobywają się podczas podgrzewania miodu. Jest to najbardziej popularny w sieci przepis, a
pochodzi z książki "W staropolskiej kuchni i przy polskim stole"
autorstwa Marii Lemnis i Henryka Vitry. Kochani, to już ostatnie dni,
aby zagnieść ciasto na piernik. Co roku
przygotowuję je na około 5-6 tygodni przed Świętami, ale 4 tygodnie też
spokojnie wystarczą by piernik był wspaniały i aromatyczny. Ciasto będzie
leżakowało w lodówce lub w piwnicy 4 tygodnie, a w 5-tym tygodniu
należy je upiec i przełożyć powidłami śliwkowymi lub orzechowym kremem. Upieczony
piernik z każdym dniem staje się lepszy, bardziej miękki i rozpływa
się w ustach. Ponieważ piernika wychodzi bardzo dużo (ja piekę aż
3 ciasta, po jednym dla Mamy i Teściowej) można część ciasta przeznaczyć
na pierniczki, które smakują równie wspaniale. Bardzo gorąco polecam!
SKŁADNIKI:
- 500 g prawdziwego miodu (użyłam lipowego)
- 1,5 szklanki cukru
- 250 g masła
- 1 kg mąki pszennej (użyłam typ 450)
- 3 całe jajka
- 3 łyżeczki sody oczyszczonej
- 0,5 szklanki mleka
- 0,5 łyżeczki soli
- 80 g przyprawy piernikowej*
WYKONANIE na 4 tygodnie przed Świętami:
Miód, masło i cukier przełóż do garnka i podgrzewaj powoli aż do wrzenia.Cukier powinien całkowicie się rozpuścić.
Zdejmij masę z ognia i zostaw do przestygnięcia.
Sodę rozpuść w mleku.
Do
ostudzonej miodowej masy dodawaj stopniowo
mąkę pszenną, jajka, sodę rozpuszczona w mleku, przyprawę korzenna oraz
sól.Ciasto wyrób dokładnie, będzie ono kleiste.
Gotowe
ciasto przełóż do kamionkowego, emaliowanego lub szklanego naczynia lub
miski i przykryj lniana ściereczka. Odstaw ciasto w chłodne miejsce (do
piwnicy lub na najniższą półkę w lodówce) na 4 tygodnie , aby dojrzało.
Ciasto podczas leżakowania zmieni swoją konsystencję na twardszą i bedzie je można bez problemów wałkować.
PIECZENIE na 5-7 dni przed Świętami:
Piekarnik nagrzej do temperatury 170 stopni C.
Blachę o wymiarach 36 x 25 cm wyłóż papierem do pieczenia.
Ciasto
podziel na 3 równe części, najlepiej ważąc je dodatkowo, aby były
naprawdę równe (równiutki piernik będzie pięknie prezentował się na
świątecznym stole).
Ciasto wałkuj formując prostokąt.
Przełóż na przygotowana wcześniej blachę. Piecz około 15-20 minut w nagrzanym piekarniku.
Upieczony
blaty piernikowe ułóż jeden na drugim, przekładając je papierem do
pieczenia, zawiń szczelnie w folię aluminiową, obciąż równomiernie czymś
ciężkim, np. deską do pieczywa.
PRZEKŁADANIE POWIDŁAMI:
Po 3-ch dniach przełóż blaty
piernikowe powidłami śliwkowymi lub kremem orzechowym.
Piernik polej
polewą czekoladową lub lukrem. Odstaw do Świąt:) Smacznego!
* mniej, jeśli używasz własnej domowej przyprawy do piernika
nie mam lnianej ściereczki, ale przysięgam dla tego przepisu zdobędę i to szybko :))))
OdpowiedzUsuńAle masz kochana tetrową pieluszkę, możesz ją śmiało ślicznie wygotować i użyć zamiast lnianej ściereczki:))))))) Ja kiedyś tak robiłam:)
OdpowiedzUsuńGenialny pomysł z tą pieluszką, już dzisiaj wygotuję:) a gdy robię połowę to dwa jajka czy jedno? Jutro przystępuję do przygotowania ciasta - mam nadzieję, że zdążę (a może nawet spróbuję wieczorem)
UsuńJa bym dała dwa jajka. Na pewno zdążysz, gwarantuję:)) I powodzenia!
UsuńJa również tydzień temu miałam w planach zrobić taki piernik :((( No, ale niestety będę musiała zadowolić się 'podróbą', czyli zwykłym piernikowym ciastem :( Piękne zdjęcia!!! :)
OdpowiedzUsuńDziękuję:) A co do samego ciasta to jeszcze zdążysz je zagnieść, z doświadczenia wiem, że nawet w niecałe 4 tygodnie piernik zdąży dojrzeć:))
OdpowiedzUsuń