środa, 26 listopada 2014

KONKURS ŚWIĄTECZNY !!!




Kochani, dziś na blogu Konkurs Świąteczny!

Specjalnie dla Was przygotowałam fajną zabawę i piękną nagrodę: 
skompletowany przeze mnie PIĘKNY KAMIONKOWY ZESTAW - ELEGANCKĄ, WYSOKIEJ JAKOŚCI FORMĘ DO ZAPIEKANIA O ŚREDNICY 24 CM ORAZ ŚLICZNE, OZDOBNE RAMEKINY O ŚREDNICY 9 cm - FIRMY DUKA !!! 
Naczynia są starannie wykonane, mają piękny design i stylową czarno-białą kolorystykę, która pasuje do każdej kuchni. 
W większym naczyniu możecie przygotowywać zapiekanki, makarony, warzywa, mięso czy słodkie potrawy, a w uroczych ramekinach podacie creme brulee, crumble, sałatkę, zupę albo budyń:) Możecie je wszechstonnie wykorzystać w Waszej kuchni :)))



Zasady Konkursu są bardzo proste:


KROK 1. Pod postem na blogu (nie na Facebooku, tylko na blogu!) O KONKURSIE dodaj Komentarz wraz z odpowiedzią na pytanie: "Dlaczego nagroda w tym Konkursie powinna trafić właśnie do Ciebie?" i swoim adresem e'mail.

KROK 2. Polub stronę Słodko-Słony Świat Ilony na Facebooku (jeśli jesteś już fanem bloga - pomiń ten krok)

KROK 3. Wejdź na Fanpage Słodko-Słony Świat Ilony na Facebooku i udostępnij post o Konkursie.



Ze wszystkich odpowiedzi wybiorę jedną, najciekawszą, która mnie najbardziej przekona i w ten sposób nagroda trafi do Zwycięzcy !!! :)))



Konkurs trwa od dziś, tj. od środy 26 listopada 2014 roku do środy 10 grudnia 2014 roku do godziny 23:59.
Wyniki Konkursu ogłoszę w sobotę 13 grudnia 2014 roku na blogu oraz na Fanpage'u na Facebooku.


Wpis nie jest sponsorowany, nagroda ufundowana jest przeze mnie:)) 

Linki do nagród: tu i tu


Gorąco zapraszam do udziału w zabawie !!!

PRZEKONAJ MNIE, A NAGRODA BĘDZIE TWOJA !!! :)))




Jeśli nie masz konta na Facebooku też możesz wziąć udział w Konkursie. Wtedy pomiń Krok 2 i 3.

Regulamin Konkursu:
1. Organizatorem KONKURSU oraz fundatorem nagrody jest blog Słodko-Słony Świat Ilony.
2. KONKURS trwa od środy 26 listopada 2014 roku do środy 10 grudnia 2014 roku do godziny 23:59.
3. Ogłoszenie wyników nastąpi w sobotę 13 grudnia 2014 roku na blogu Słodko-Słony Świat Ilony oraz na Fanpag'u bloga na Facebooku.
4. Nagroda wysłana zostanie tylko na terenie PL.
5. Osoby z zagranicy mogą brać udział w Konkursie, lecz adres do wysyłki nagrody musi być podany w Polsce.
5. Nagrodą w KONKURSIE jest zestaw: Forma do Zapiekania o średnicy 24 cm oraz 4 Ramekiny o średnicy 9 cm firmy DUKA.
6. Zadaniem Uczestnika KONKURSU jest udzielenie w Komentarzu pod postem o KONKURSIE odpowiedzi na pytanie: "Dlaczego nagroda w tym Konkursie powinna trafić do Ciebie?" oraz pozostawienie swojego adresu e'mail. Następnie Uczestnik ma za zadanie "polubić" w/w blog na Facebook'u oraz udostępnić post o KONKURSIE na Facebooku.




16 komentarzy:

  1. Inspiracja dla mnie sa Twoje przepisy. Jesli wygram bede mogla ta wiedze poglebiac. Pozdrawiam. edyta_jablonska.91@o2.pl

    OdpowiedzUsuń
  2. Dlaczego marzy mi się taka forma? Zawsze jak coś zapiekam, to mam problem z naczyniami.. Uwielbiam zapiekanki, ale potem nie mogę się domyć tych foremek żaroodpornych! Prawdziwa katastrofa. Nic nie pomaga, żadna namaczanie, żadne preparaty na spaleniznę. Nie wiem, albo ja jestem takim tumanem albo rzeczywiście to kwestia naczynia... podobno w takich się zapieka najlepiej.. Może bym wypróbowała i wreszcie coś by mi się udało? Może zapieczony karp na świąteczny stół?:)

    Pozdrawiam, Daria

    daria_iciek@wp.pl

    OdpowiedzUsuń
  3. Serwus!
    Może dlatego, że ostatnio totalnie uzależniłam się od piekarnika i jeden dzień bez pieczenia, zapiekania, podpiekania sprawia, że ręce mi się trzęsą, a ja nie wiem, co ze sobą zrobić? Taki ze mnie mały piekarnikowy świr i na inne lekarstwo już dla mnie za późno. A może dlatego, że uwielbiam wymyślać, cudować, mieszać i efekty kuchennych wariacji wpychać do piekarnika, a potem obserwować (z nosem przyklejonym do szyby), ze zniecierpliwieniem reakcje składników pod wpływem ciepła - ich zmianę w tym małym elektrycznym piekiełku, które czyni z nich przepyszne ulepszacze życia.
    No i z pewnością dlatego, że te cuda nigdy nie leżałyby u mnie zapomniane, a raczej byłby dumą i osią, w okół której kręciłaby się moja maleńka kuchnia :).
    Pozdrawiam, Polaca Mala

    OdpowiedzUsuń
  4. Piękna forma i ramekiny .Dania w nich będą prezentować się niezwykle elegancko ,nawet jeśli nie wszystko wychodzi nam w kuchni idealnie.Z chęcią je przygarnę.Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  5. Mój adres
    Lady.laura.bloq@gmail.com

    OdpowiedzUsuń
  6. marzę o takiej formie, kokilkach, zwłaszcza teraz...kiedy mąż szykuje dla mnie półkę w kuchni na taaakie właśnie eksponaty <3
    a że moi znajomi wiedzą, że słynę z zapiekanych potraw, tym bardziej chciałabym być ich właścicielką;)
    olalallola@gmail.com

    OdpowiedzUsuń
  7. Czasami czuję się jak student, który piecze ciasto w... garnku.
    Czasami chcę zaserwowac creme brulee, ale podpalam go w... kubku.
    Czasami, gdy zjawiają się goście, biegnę do sąsiadki po formę do pieczenia, by nie piec w tej po babci, z czasów II wojny światowej :)
    Dlaczego powinnam zdobyc te formy? Bo lubię piec, gotowac i zapiekac budynie w szklankach, a makarony w folii aluminiowej ! :)
    Ale designerska forma do pieczenia ułatwiłaby mi gotowanie i sprawiła, że dania stały by się jeszcze bardziej bardziej efektowne!
    idapk@vp.pl

    OdpowiedzUsuń
  8. Moim marzeniem od kiedy zaczęłam blogować, zagłębiać się w nowe przepisy, szukałam inspiracji na coś nowego, zaczęłam czytać, przeglądać... za każdym razem "potykałam się" o przepisy na suflety: cytrynowe, czekoladowe, serowe, oglądałam telewizje, tam też robili te małe, lekkie cuda, zawsze mówiłam sobie "czy uda mi się je zrobić, czy to takie trudne jak mówią?", niestety, nie mam właśnie takich foremek, idealnych do sufletów....
    Duża forma? No już raczej nie do sufletów :p ale może się nadać do "pływającego" ciasta, takie też chciałam wypróbować :) ciasto piecze się, a następnie zalewa cytrynową zalewą, czeka aż cała się wchłonie i można jeść łyżkami :))
    Tak, te formy spełnią moje kulinarne marzenie,
    a czy marzenia się spełniają?....

    decorateacake@op.pl

    OdpowiedzUsuń
  9. Dlaczego do mnie ten zestaw miałby trafić ? Możesz być pewna,że wykorzystałabym go najbardziej jak to tylko możliwe. Dużo piekę i gotuję. Nie stał by w szafie i nie byłby wyciągany tylko od Święta...Naczynia sa tak piękne,ze oprócz gotowania w nich i pieczenia śmiało mozna wykorzystać jako ozdobę stołu...

    Pozdrawiam serdecznie
    Justyna
    kuchennefascynacje@o2.pl

    OdpowiedzUsuń
  10. "Dlaczego nagroda w tym Konkursie powinna trafić właśnie do Ciebie?"

    Usiądź wygodnie. Zamknij oczy… Weź w dłonie ten talerzyk. Czujesz ten aromat jabłek i wanilii? Spróbuj, ugryź. Czujesz to idealnie kruche ciasto? Rozpływa się w ustach, najlepsze jakie kiedykolwiek jadłaś. Nie pytaj mnie jak jest zrobione, ja nie wiem. Moja żona je robiła. Wiem tylko, że nie ma lepszego. Kilka sekund później lekko słodkawy smak kruchego ciasta zostaje przełamany subtelnym, delikatnym waniliowym aromatem. Ledwo wyczuwalnym, bo góruje nad nim smak kwaśnych jabłek. Ta kwaskowość jabłek dosłownie na sekundę ściska policzki i powoduje skurcz kubków smakowych. Na sekundę, bo tuż za jabłkami czuć słodycz gęstej masy złożonej z cukru, jajek i śmietany. Wszystko gęste, ścięte w wysokiej temperaturze. Złociste jak jesień. Płynące w ustach jak wodospad słodko-kwaśnej ambrozji. Delikatne, subtelne, a jednocześnie intensywne i dotykające najczulszych miejsc w ciele, drażniące każdy nerw i przynoszące ukojenie. A jednocześnie intrygujące, bo słodycz wydaje się być zmącona cierpkim smakiem konfitury pomarańczowej, którą jest wykończona ta tarta. I tak przy każdym gryzie, raz za razem, erupcja wydawałoby się niekończącej przyjemności. Ale koniec nadchodzi. To znowu to niesamowicie kruche ciasto z waniliowo cytrusowym posmakiem. Dużo kruchego ciasta. Jest wysokie, bo upieczone w formie z wysokimi brzegami. Tak żeby przyjemność przedłużyć do ostatniej chwili, do ostatniego okruszka. Zjadłaś już. Ale nie otwieraj oczu. Siedź spokojnie, delektuj się smakiem. Utrzymuje się długo, ale kiedyś mija wszystko, nawet największa przyjemność. Jednak zadbałem o to, żeby trwało to na tyle długo abyś mogła zachować to na zawsze w pamięci.

    Czujesz teraz w dłoni małą miseczkę? Uderz lekko łyżeczką. Słyszysz lekki trzask pękającego karmelu? Spod niego wyłania się słodki waniliowo jajeczny krem wykończony nutą wanilii. Tak, to creme brulee. Smak tarty w połączeniu z tym deserem pozostawia po sobie uczucie sytości, szczęścia i spełnienia. Na długo.

    Teraz już wiesz, dlaczego chciałbym otrzymać te foremki? Już możesz otworzyć oczy…


    Paweł
    aligator44@interia.pl

    OdpowiedzUsuń
  11. dlaczego nagroda powinna trafić do mnie ? ponieważ uwielbiam skandynawski design, i czarno - białe połączenie wszystkiego co się z tym wiąże. moja kuchnia i jadalnia są czarno - białe, uwielbiam przygotowywać dania kuchni szwedzkiej, paj,fiskgratäng , suflety, pieczonego łososia, zapiekane pasty lub ziemniaki . A na wigilię? np. tradycyjna Janssons frestelse, ten komplet naczyn pasuje do tego idealnie,zarówno pod względem funkcji jaki i kolorów :)bo grono najblizszych, eleganckie nakrycie stołu i smakowite potrawy to recepta na udaną wieczerzę. a DUKA w jęz. szwedzkim znaczy nagrywać do stołu, z pasją ;)

    J. Goral

    OdpowiedzUsuń
  12. odkryłam w sobie Boginię Kuchni i Gotowania. Okazało się, że uwielbiam gotować i potrafię to robić tylko .... NIE MAM W CZYM! Czajnik się nie nadaje, a moje naczynie żaroodporne zostało zamordowane przez mojego synka:/ Dlatego przygarnę te śliczne naczynia, przysięgam im wierność i uczciwość oraz, że je WYKORZYSTAM aż do końca. (marsz weselny w tle).

    OdpowiedzUsuń
  13. Uwielbiam sprawiać bliskim niespodzianki - nawet drobne, bez okazji, ot taki znak, że myślę o kimś ;-) Tą przyjemność obdarowywania kogoś drobiazgami chętnie łączę z moją pasją – pichceniem. Ileż frajdy sprawiają babeczki podarowane sąsiadom na niedzielne popołudnie (jak łatwo można osłodzić komuś dzień, prawda?), ciasteczka zrobione wspólnie z bratankami, ciasto przyniesione do pracy na dobry początek tygodnia czy choćby dziecięca (mogłoby się wydawać) kanapka-buźka zrobiona dla starszego brata (lat ponad 30), gdy ten ma zły nastrój. Gdy widzę jakiś ciekawy przepis od razu myślę o osobie, dla której chciałabym go przyrządzić. Chętnie też sama eksperymentuję w kuchni, łącząc nowe smaki... A co najważniejsze – dotychczas wszystkie moje „króliki doświadczalne” przeżyły zamachy na ich życie i żołądki...
    Uwielbiam wszelkie okołokuchenne gażdety i „przydasie”, w sklepie z takimi akcesoriami najchętniej kupiłabym wszystko, chociaż nie wiem, czy nie łatwiej byłoby w nim po prostu zamieszkać...
    Obecnie jestem na etapie urządzania swojego pierwszego mieszkania (przyjaciele się śmieją, że moje mieszkanie powinno składać się głównie z kuchni, małej sypialni i łazienki). Kto się kiedykolwiek urządzał wie, że w natłoku wydatków wszelkie hobbystyczne gadżety schodzą na dalszy plan. Chętnie otrzymałabym zestaw z DUKI jako jeden z pierwszych elementów wyposażenia wymarzonej kuchni – tak na dobry początek, zanim wydatki „wyższego rzędu” pozwolą mi zaszaleć z zakupami innych gadżetów kuchennych (mój mężczyzna się dziwi, na co mi tyle różnych form i foremek, przecież wystarczyłyby trzy podstawowe: blacha, keksówka i tortownica. Myślę, że zmieni zdanie, gdy spróbuje zimowe crumble z cynamonową kruszonką przygotowanych w ramekinach). No i zestaw z DUKI byłby jak znalazł przy przygotowywaniu pyszności na parapetówkę :-)

    Pozdrawiam
    h_anka
    h_anka(at)wp.pl

    profil na FB polubiony jako Ann Ma Rie

    OdpowiedzUsuń
  14. Można powiedzieć, że dopiero raczkuję w kuchni, bo gotuję sama dla siebie i Lubego od kilku miesięcy dopiero. Niestety jeszcze nie dorobiliśmy się porządnych garnków, naczyń do zapieknia, odpowiedniej ilości talerzy, misek itp. Korzystam obecnie z garnków, które czekały na mnie od 25 lat - był to prezent dla moich rodziców na ich wesele, nie narzekam, chociaż przyznaję, że chciałabym pójść z duchem czasu i nie tylko korzystać z nowoczesnych przepisów, ale i nowoczesnych naczyń.
    adrianna.szefer@gmail.com

    OdpowiedzUsuń
  15. "Dlaczego nagroda w tym Konkursie powinna trafić do Ciebie?"
    Odpowiedź jest prosta – bo będzie mi jak w niebie,
    gdy dla bliskich piec będę mogła specjały,
    jakich oczy ich jeszcze nigdy nie widziały:
    w dużej, kamionkowej formie robiłabym zapiekanki makaronowe
    lub na kruchutkim spodzie - słodkie tarty jabłkowe.
    I warzywa bym zapiekała z różnymi serami,
    a owoce z chrupiącymi migdałami…
    Do piekarnika trafiłyby też specjalności mojej mamy
    (którymi w dni szare zawsze sobie dogadzamy),
    a mianowicie: lasagne z sosem szpinakowym
    i ciasto waniliowe przekładane dżemem porzeczkowym…!
    W ramekinach zaś na pewno creme brulee się pojawi,
    gdy jakiś gość niespodziewany się u mnie zjawi.

    Wymieniać można by tak bez liku
    co znalazłoby się w moim piekarniku,
    gdyby w me ręce dostał się zestaw kamionkowy,
    elegancki, solidny - wprost wyjątkowy.
    Na tym jednak poprzestanę,
    marząc o tym, że może go dostanę… :)

    o.iga@op.pl

    OdpowiedzUsuń
  16. Witaj,
    Dlaczego nagroda w tym Konkursie powinna trafić właśnie do mnie?

    Wreszcie nadszedł ten czas: Zapach cynamonu, migdałów, pomarańczy, świeżo upieczonych pierników i makowca rozchodzi się po świątecznie przystrojonym domu. Nadchodzi najpiękniejsze ze wszystkich świąt - Boże Narodzenie. Z wielką radością kupuję prezenty i cieszę się chwilami spokoju, które mimo codziennego pośpiechu powoli nadchodzą. Ciepło ubrani idziemy na Bożonarodzeniowy spacer, cieszymy się pięknie przystrojonym krajobrazem i bardzo szczególną ciszą. Wracamy do świątecznie udekorowanego domu i spędzamy miło czas w rodzinnym gronie. Na to święto przygotowuję przepyszne potrawy i zapraszam rodzinę. Dzięki tym naczyniom poradzę sobie z obiadem i będę całkowicie w swoim kuchennym żywiole. W dużej formie zapiekę usmażone na patelni ryby z cebulką, czosnkiem, świeżym koperkiem i odrobiną masła. To przepiękne naczynie będzie też idealne na świeżo ugotowane lub jak kto woli odsmażone świąteczne pierogi. W małych kokilkach podam tymbaliki rybne lub rybę po grecku. Jeżeli goście przyjdą tylko na kawę, duże naczynie wykorzystam jako elegancką paterę na świąteczne, domowe słodkości, a w małych kokilkach podam piernikowo - sernikowe babeczki. Święta się kończą i ....Ten zestaw jest zdecydowanie zbyt piękny, aby tak po prostu stał na kuchennej półce. Cudownie wyglądają w nim wykwintne dania i codzienne proste potrawy. Korzystam z niego na co dzień. W dużej formie przygotowuję przeróżne zapiekanki, a nawet wysokie tarty. Podaję w niej również tradycyjne kopytka czy leniwe. W tych ślicznych kokilkach przygotowuję desery o każdej porze roku: póki zima trwa zapiekam w nich polskie jabłka z moimi ulubionymi bakaliami - orzechami, morelami, daktylami, rodzynkami i żurawiną, które mieszam z syropem klonowym oraz kilkoma kroplami soku z cytryny i taką mieszanką wypełniam jesienne jabłka, przykrywając je „czapeczką”. Wiosną podaję w tych subtelnych foremkach słodką, waniliową panna cottę i custard, latem i jesienią przygotowuję w nich przeróżne crumble z owocami z własnego ogródka. Patrząc na ten cudowny, elegancki zestaw rozpływam się w zachwytach i .....marzę. Nowoczesne forma i klasyczna elegancja to to, co bardzo lubię i nie tylko świąteczny stół z ich udziałem będzie wyglądał fantastycznie.
    Pozdrawiam
    Aneta
    aneta.majchrzak@wp.pl

    OdpowiedzUsuń

Ślicznie dziękuję za pozostawiony komentarz :)

TOP