Wyjątkowo zdrowe i apetyczne, a przy tym pięknie wyglądające danie z jednej patelni, gotowe w pół godzinki - to moja propozycja na naprawdę ciekawy posiłek dla całej Rodziny.
Pożywna kasza jęczmienna z aromatycznymi i rozpadającymi się w ustach kawałkami łososia, którego zamarynowałam w czosnku , imbirze i odrobinie sosu sojowego. Do tego dodałam czerwoną cebulkę, zielony groszek, chrupiący seler naciowy, pomidorki koktajlowe, garść kolendry i ... soczyste ziarenka granatu, które są "kropka nad i" w tym daniu :) Jeśli tylko możecie, nie pomijajcie ich w przepisie, bo naprawdę rewelacyjnie komponują się z całością.
Moje danie nadaje się zarówno na obiad jak i kolację, świetnie smakuje też odgrzane na drugi dzień, także możecie je zapakować do pojemnika i zabrać ze sobą do pracy:)
Jest ono naprawdę zdrowe, pyszne, błyskawiczne do zrobienia i zachwyca kolorami - czego chcieć więcej?! :)
SKŁADNIKI (na około 3 porcje):
- 100 g kaszy jęczmiennej (wiejskiej)
- 1 łyżka oliwy z oliwek
- 1 mała czerwona cebula
- 2-3 cm papryczki chili
- 450 ml wody (lub bulionu warzywnego)
- 1/2 - 3/4 łyżeczki soli (do smaku)
- 100 g mrożonego groszku zielonego
- 10 cm selera naciowego
- 300 g filetu z łososia
- 1 łyżka sosu sojowego
- 1-2 cm korzenia imbiru
- 1 duży ząbek czosnku
- 8 pomidorków koktajlowych
- ziarenka z 1 granatu
- pieprz do smaku
- 4 łyżki siekanej kolendry
WYKONANIE:
Filet z łososia pokrój w większe kawałki, około 3 x 4 cm. Przełóż je do miski, dodaj sos sojowy, starty imbir i czosnek, wymieszaj i odstaw na bok.
Na patelni rozgrzej oliwę i zeszklij na niej pokrojoną w piórka cebulę i poszatkowaną drobniutko papryczkę chili. Wsyp kaszę i podsmaż ją przez około 1 minutę, mieszając często.
Wlej 450 ml wody lub bulionu, dosyp sól oraz pieprz do smaku, zamieszaj i przykryj patelnie pokrywką. Gotuj całość, aż kasza wchłonie wodę przez około 15 minut.
Do gotowej kaszy dołóż pokrojony w plasterki seler naciowy i mrożony groszek, smaż całość około 3 minuty. Następnie dodaj zamarynowanego łososia, wymieszaj go dobrze z kaszą i warzywami, i smaż 5 minut aż ładnie się zetnie z zewnątrz i pozostanie soczysty w środku.
Pod koniec dodaj pokrojone na pół pomidorki, a po kolejnych 2-3 minutach kolendrę i ziarenka granatu. Zdejmij patelnię z ognia. Gotowe! Smacznego!
Patelnię do niskotłuszczowego smażenia można nabyć w internetowym sklepie: www. sklep.dajar.pl
taaaak, do pracy to będzie rewelacja. Dzięki za info o patelni, nawet nie wiedziałam, że coś takiego jest. Zaraz wskoczę na stronkę.
OdpowiedzUsuńAniu, mam nadzieję, że danie będzie Ci smakowało w pracy :) A patelnie rzeczywiście są świetne :)
UsuńNigdy nie próbowałem takiego połączenia, a że wygląda ono bardzo smacznie, koniecznie muszę to zmienić! Łosoś jest rybą, która często gości na moim stole - uwielbiam go przyrządzać i jeść. Szukając przepisów, poza Twoim blogiem natknąłem się również na https://mowisalmon.pl/recipes/, gdzie podany jest czas ile daną potrawę się przygotowuje. Myślę, ze również powinieneś na niego zajrzeć.
OdpowiedzUsuń