Przepis na nią podała na swoim Instagramie @mama_na_silowni, robiła tę tartę często i tak zachwalała, że nie było silnych, musiałam ją zrobić. I co...?! Przepadałam totalnie... To jedno z najpyszniejszych, a zarazem najprostszych ciasto jakie ostatnio jadłam... Oszalałam na jego punkcie i tylko w ciagu poprzedniego tygodnia robiłam te tartę trzy razy. W ten weekend powtórka z rozrywki, bowiem moja Córka zażyczyła sobie całą foremkę tylko dla siebie i przyjaciółki 😄
To może teraz dość tych "ochów" i "achów", i napiszę co nieco na temat samej tarty... Składa się ona z przepysznego, kruchego spodu - naprawdę wyśmienitego... Nadzienie to tylko dwa, idealnie się ze sobą komponujące składniki: maliny i biała czekolada... Na wierzchu jest pyszna, lekko zrumieniona "beza" z białek, a właściwie pianka, ponieważ zapieka się ją tylko jakieś 10 - 15 minut na już wcześniej podpieczonym spodzie, więc robi się z tego pyszna pianka. Całość smakuje doskonale, wybornie, jak dla mnie to petarda wśród ciast... 👌 No chyba po takiej rekomendacji, nie pozostaje Wam nic innego jak biec do kuchni i ocenić samemu, czy jest o co robić tyle szumu... 😂😁
SKŁADNIKI NA CIASTO:
- 2 szklanki mąki pszennej
- 3 żółtka
- 200 g zimnego masła pokrojonego w kostkę
- 3 łyżki słodzidła (erytrytolu, ksylitolu cukru - według uznania)
SKŁADNIKI NA BEZOWĄ PIANKĘ:
- 3 białka
- 2,5 łyżki słodzidła (erytrytolu, ksylitolu, cukru - według uznania)
DODATKOWO:
- 2 garści malin mrożonych lub świeżych
- 150 g białej czekolady (1,5 tabliczki)
- odrobinka masła do wysmarowania formy
WYKONANIE:
CIASTO:
Wszystkie składniki na ciasto zagnieć razem i wyrób krótko na gładko lub szybciej - umieść w misie miksera lub malaksera i wyrób krótko na jednolitą masę. Zawiń ciasto w folię spożywczą i schowaj do zamrażalnika na 10 minut.
Piekarnik nagrzej do temperatury 200 stopni. Formę do tarty (metalową, silikonową lub ceramiczną) wysmaruj cienko masłem.
Schłodzone ciasto ułóż między dwa kawałki foli spożywczej i rozwałkuj mniej więcej na wielkość formy, po czym przełóż je do niej, wyrównaj brzegi i nakłuj całość widelcem.
Piecz ciasto przez 18 -20 minut do lekkiego zrumienienia.
Po tym czasie wyjmij ciasto z piekarnika i ZMNIEJSZ temperaturę do 180 stopni C.
BEZOWA PIANKA:
Białka ubij na sztywno mikserem, pod koniec ubijania dodawaj po łyżce słodzidła, dobrze miksując po każdym dodaniu.
Na podpieczonym cieście ułóż równomiernie połamaną na kostki czekoladę, rozsyp następnie maliny, a na wierzch wyłóż ubitą pianę z białek. Piecz tartę przez 10 - 15 minut do lekkiego zezłocenia się wierzchu.
Upieczoną tartę wyjmij z piekarnika i pozostaw do całkowitego ostudzenia. Gotowe! Smacznego!
Wspaniałe ciast, piękne zdjęcia!
OdpowiedzUsuńNajmocniej dziękuję, baaaaardzo mi miło :*
OdpowiedzUsuńMaliny muszą być rozmrożone?
OdpowiedzUsuńNie, zamrożone :)
UsuńSUPER, dziękuję za odpowiedź.Jutro robimy . Wygląda smakowicie.
UsuńZrobione i zjedzone ,ciasto przepyszne.Wszyscy się zajadali i pytali czy jest jeszcze.I co... dziś niedziela i zrobiłam następne.Dziekuję za super przepis.
OdpowiedzUsuńRewelacja! Bardzo proszę i ogromnie się cieszę! :)) U mnie jest to samo - nie ma szans, żeby skończyło się na jednej foremce :D Pozdrawiam serdecznie! :*
Usuń