TORT Z POPCORNEM W KAJMAKU

TORT Z POPCORNEM W KAJMAKU

Tort, który powstał, bo miałam ochotę "na coś słodkiego", ale sama dokładnie nie wiedziałam na co... "Chodziło" za mną coś kawowego, później stwierdziłam, że może jednak zrobię brownie z malinami, a na koniec postanowiłam, że mam jednak ochotę na coś kokosowego:) Nie mogłam się zdecydować na żadne konkretne ciasto, zatem tak też powstał pyszny, "wypasiony" tort:D Zrobiłam go na mięciutkim, wilgotnym, czekoladowym spodzie brownie, który przykryłam puszystym kremem kawowym, na to dałam gęstą frużelinę malinową, posmarowałam ją cudnym kokosowym kremem i przykryłam całość drugim blatem brownie. Ale ponieważ dalej było mi mało,  a nie miałam serca do tradycyjnej, pięknej dekoracji tortu, poszłam na łatwiznę i posypałam go świeżo uprażonym, niesolonym popcornem (!), który oblałam toną przepysznego kajmaku!:) Nie będę ukrywać - tort ostro "idzie w biodra", ale kto by się tym przejmował, kiedy kiecka sylwestrowa już dawno wisi w szafie, można więc bez wyrzutów poszaleć!:) A kto z Was się odchudza, niech lepiej zacznie od... poniedziałku:))) 

SKŁADNIKI NA SPÓD BROWNIE:

• 1 szklanka oleju (użyłam rzepakowego)
• 2 szklanki cukru brązowego
• 2 łyżeczki ekstraktu z wanilii
• 2 jajka
• 1 szklanka mąki
• 3/4 szklanki kakao
• 1/4 łyżeczki soli
• 3/4 łyżeczki proszku do pieczenia

SKŁADNIKI NA FRUŻELINĘ MALINOWĄ:

• 500 g malin (użyłam mrożonych)
• 4 łyżeczki żelatyny rozpuszczonej w 1/4 szklanki gorącej wody
• 3/4 szklanki cukru
• 3 łyżeczki mąki ziemniaczanej rozpuszczonej w 2 łyżkach wody

SKŁADNIKI NA KREMY - KAWOWY I KOKOSOWY:

• 500 g mascarpone (całkowicie zimnego)
• 300 ml śmietany kremówki 36% (całkowicie zimnej)
• 6-8 łyżek cukru pudru
• 2 łyżeczki kawy rozpuszczalnej
• 3/4 szklanki wiórków kokosowych

DODATKOWO:

• niesolony popcorn
• 1 puszka kajmaku (masy krówkowej)

WYKONANIE:

Piekarnik nagrzej do temperatury 180 stopni C.

Dna dwóch tortownic o średnicy 20-21 cm wyłóż papierem do pieczenia.

W misce zmiksuj olej z cukrem i ekstraktem.

Dodaj po kolei jajka, miksując dokładnie po każdym dodanym.

W osobnej misce porządnie wymieszaj mąkę, kakao, sól i proszek do pieczenia. Dodaj mieszankę do jajek z olejem.

Zmiksuj masę dokładnie, ale krótko.

Następnie rozlej ją po połowie do dwóch tortownic.

Piecz spody przez 30 minut. Po tym czasie wyjmij tortownice z piekarnika i pozostaw brownie do ostygnięcia.

FRUŻELINA MALINOWA:

W garnuszku zagotuj maliny z cukrem, aż do jego rozpuszczenia (ja maliny miałam już rozmrożone).

Dodaj do tego rozpuszczoną w wodzie mąkę ziemniaczaną i pogotuj 1-2 minuty, aż całość zacznie lekko gęstnieć.

Zdejmij garnek z ognia i wlej do malin rozpuszczoną w gorącej wodzie żelatynę. Zamieszaj i odstaw frużelinę do ostygnięcia i lekkiego zgęstnienia.

KREMY:

Śmietana kremówka i mascarpone muszą być bardzo dobrze schłodzone w lodówce, najlepiej dzień wcześniej.

Ubij na sztywno śmietanę kremówkę, a następnie dodaj do niej cukier puder i mascarpone. Zmiksuj całość krótko, aby powstał sztywny, gęsty krem.

Podziel go na dwie części. Do jednej dodaj rozpuszczalną kawę i dokładnie, ale szybko zmiksuj.

Do drugiej części wsyp wiórki kokosowe i też zmiksuj szybko.

SKŁADANIE TORTU:

Na jeden spód brownie w tortownicy wyłóż krem kawowy. Wyrównaj jego powierzchnię.

Na krem wyłóż gęstniejącą frużelinę malinową. Wstaw tortownicę na około 2-3 h do lodówki.

Po tym czasie wyjmij tort z lodówki i obkrawając go ostrym nożem po bokach, przełóż go z tortownicy na paterę.

Na frużelinę wyłóż krem kokosowy i przykryj delikatnie wierzch drugim spodem brownie.

Schłodź tort przez kilka godzin (najlepiej całą noc) w lodówce.

Przed podaniem:

Kajmak przełóż z puszki do rondla z grubym dnem i podgrzej go, aż będzie bardziej płynny.

Wysmaruj nim wierzch tortu, polej obficie boki, po czym posyp górę tortu warstwą popcornu naprzemiennie lejąc na niego kajmak, aby się dobrze trzymał. Gotowe! Smacznego!