Nadziewane babeczki z kremem – to prosty, szybki i przepyszny deser dla całej rodziny, który za każdym razem może wyglądać i smakować inaczej. Dobrze przygotowane będą puszyste, mięciutkie i odpowiednio wilgotne. Na czym polega sekret udanych babeczek? Dziś podzielę się z Wami najważniejszymi zasadami, których należy się trzymać, aby upiec babeczki doskonałe.
Artykuł stworzyłam we współpracy z portalem Przepisy.pl, który jest bogatym zbiorem ponad 30 tysięcy przepisów z wielu kuchni świata. Znajdziecie tam mnóstwo inspiracji na dania proste oraz bardziej wyszukane, ciekawe porady kulinarne, kuchenne sztuczki, a także filmy video z dokładnymi instrukcjami przygotowania potraw. Codziennie dodawane są tam nowe przepisy, także na pewno każdy z Was znajdzie coś dla siebie w tej ogromnej, internetowej książce kulinarnej. Zajrzyjcie koniecznie do zakładki Przepisy → Kuchnie Świata (kliknij tutaj), ponieważ jest tam naprawdę sporo różnorodnych dań, z wielu kuchni do wyboru. Mnie w szczególności zainteresowała kuchnia niemiecka i już zaplanowałam wypróbować podany tam przepis na niemieckie szpecle. Co jak co, ale szpecle jadam często, ponieważ, jak niektórzy z Was pewnie wiedzą, dzielę życie na dwa domy – jeden w Szczecinie i jeden w Bawarii. Także test szpecli zrobię obowiązkowo! :) Zapraszam Was zatem bardzo serdecznie do odwiedzin na stronie 😊
A tymczasem wracamy do sposobu na babeczki idealne.
BABECZKI CZY MUFFINKI: Babeczki (z języka angielskiego „cupcakes”) to małe porcje pysznego ciasta, idealne na kilka kęsów, najczęściej udekorowane różnorodnymi kremami, masami, bakaliami i owocami oraz często nadziane kolejną, pyszną niespodzianką. Od muffinek różnią się strukturą ciasta i niektórymi dodanymi składnikami, a poza tym ze względu na dekoracje są o wiele bardziej eleganckie i efektowne. Babeczki przygotowuje się w wersji słodkiej, natomiast muffinki robi się również w wersji wytrawnej. Muffinki nie mają takiej okazałej dekoracji, opcjonalnie polane są lukrem i posypkami, bądź podaje się je w „naturalnej” formie bez ozdób. Dla wzbogacenia smaku natomiast do ciasta dodaje się owoce czy bakalie. Struktura babeczek jest lżejsza, ciasto jest delikatniejsze, przypomina babkę, natomiast muffinki są cięższe i bardziej zbite i zdecydowanie skromniejsze w formie podania.
FORMA DO PIECZENIA: Nim przystąpicie do robienia babeczek należy zaopatrzyć się w metalową lub silikonową formę do pieczenia. Najczęściej dostępne są formy na 6 lub 12 muffinek. Polecam od razu kupić większą formę, no bo komu wystarczy tylko 6 porcji dobra? :) Oprócz tego potrzebne są papilotki – a tu już wybór jest oszałamiający: kolory, wzory, materiał. Najczęściej dostępne są papilotki papierowe, tekturowe albo z grubej folii. Znacznie ułatwiają one wyciągnięcie muffinek z formy, no i dużo przyjemniej się je spożywa. Również ciekawym rozwiązaniem są pojedyncze silikonowe foremki, których nie musicie już wypełniać papierowymi papilotkami.
SKŁADNIKI: Składniki na babeczki, typu masło, cukier, jajka, mąka, itp. przeważnie umieszcza się po kolei w misie miksera i uciera na jednolitą masę. Natomiast składniki na muffinki rozdziela się na suche i mokre oraz łączy ze sobą, mieszając krótko, tylko do ich połączenia. Do babeczek dodaje się głównie masło, natomiast do muffinek można użyć olej. Żeby babeczki wyszły puszyste należy dokładnie ubić masło z cukrem oraz jajkami na samym początku.
SPULCHNIENIE CIASTA: Do wypieku babeczek możecie stosować zamiennie proszek do pieczenia lub sodę oczyszczoną. Ja w swoich przepisach łączę oba te składniki, ponieważ z doświadczenia wiem, że babeczki pięknie wtedy rosną i są idealnie pulchne. Przeważnie do 1 części proszku do pieczenia dodaję około 1/3 – 1/4 części sody.
ODPOWIEDNIA ILOŚĆ CIASTA W FORMIE: Aby babeczki miały po upieczeniu odpowiedni kształt od góry należy wypełnić papilotki do około 3/4 ich wysokości.
TEMPERATURA I CZAS PIECZENIA: Najbardziej zalecaną temperaturą do pieczenia jest przedział od 180 do 200 stopni. Ja w zdecydowanej większości przypadków ustawiam temperaturę piekarnika na 180 stopni C. Jest to według mnie idealny czas, by babeczki pięknie się upiekły i zezłociły z wierzchu, a w środku nie wysuszyły się za bardzo i pozostały puszyste oraz wilgotne. Czas pieczenia to natomiast najczęściej około 20 – 25 minut.
WYJMOWANIE BABECZEK Z FORMY: Po upieczeniu babeczki trzeba pozostawić w formie do ostygnięcia, ponieważ można je łatwo uszkodzić. Kiedy zależy mi jednak na czasie, wyciągam wypieki za pomocą widelca, delikatnie je podważając, ale naprawdę trzeba robić to bardzo ostrożnie.
ZDOBIENIE: Babeczki zwykle zdobi się kremami: maślanymi, z mascarpone i kremówki, na bezie włoskiej, jak również lukrem plastycznym. Dodatkowo zdobi się je owocami, orzechami, bakaliami czy kolorowymi posypkami. Jedynym ograniczenie tutaj jest wyobraźnia :)
Podsumowanie
Teraz, kiedy wiecie już jak przygotować idealne babeczki, nie pozostaje mi nic innego, jak podać Wam przepis na doskonale Babeczki Cytrynowe z Makiem, Lemon Curd i Kremem Śmietankowo – Cytrynowym.
Babeczki są obłędne – idealnie mięciutkie i puszyste, pachną wspaniale, mają delikatny cytrynowy posmak, który doskonale łączy się z orzeźwiającym i wyraźnym smakiem lemon curd. Krem natomiast przygotowałam na bazie gęstego twarogu z wiaderka, połączonego z uprzednio ubitym na jasną i puszystą masę masłem z cukrem pudrem. Odrobina skórki cytrynowej i kilka kropli aromatu cytrynowego dopełniły całość.
Smaki świetnie ze sobą współgrają, ciasto jest bardziej cytrynowe niż krem, ale główną cytrynową nutą jest lemon curd. Zależało mi, aby smak cytrynowy nie zdominował całkowicie babeczek, lecz by idealnie przenikał przez wszystkie warstwy. Delikanty krem i drobinki maku zatopione w cieście oraz posypane po wierzchu, a także odrobina skórki cytrynowej koronują całość. Jestem pewna, że zakochacie się w nich bez pamięci...
SKŁADNIKI NA BABECZKI (15 sztuk):
110 g masła
2 jajka
170 g cukru (około 3/4 szklanki)
1/2 szklanki kremówki (w temp. pokojowej)
sok z 1/2 dużej cytryny
skórka otarta z 1 dużej cytryny
250 g mąki pszennej (około 1.5 szklanki)
3/4 łyżeczki proszku do pieczenia
1/3 łyżeczki sody oczyszczonej
3 łyżki maku (niemielonego)
1/4 łyżeczki soli
SKŁADNIKI NA KREM ŚMIETANKOWO – CYTRYNOWY:
200 g miękkiego masła
6 pełniejszych łyżek cukru pudru
350 g bardzo gęstego twarogu z wiaderka
2 łyżeczki skórki otartej z cytryny
1/3 łyżeczki aromatu cytrynowego
DODATKOWO:
15 łyżeczek lemon curd (Z TEGO PRZEPISU - KLIK)
mak do posypania
odrobina skórki otartej z cytryny
4 plasterki cytryny
WYKONANIE:
Zacznij od przygotowania lemon curd. Musi być wcześniej schłodzony w lodówce.
BABECZKI:
Piekarnik nagrzej do temperatury 180 stopni C.
Blachę na babeczki wyłóż papilotkami.
1.Masło utrzyj z cukrem na jasną i puszystą masę. Dodaj po jednym jajku, miksując dokładnie po każdym dodaniu.
2. Teraz dodaj sok i skórkę z cytryny, zmiksuj krótko.
3. Naprzemiennie dodawaj do masy mąkę wymieszaną z proszkiem do pieczenia, sodą i solą, mak oraz kremówkę i wymieszaj całość delikatnie za pomocą szpatułki.
4. Powstałą masą napełnij papilotki do około 3/4 ich wysokości.
5. Piecz babeczki przez około 20 -22 minuty, do tzw. suchego patyczka. Gotowe wyjmij z piekarnika i pozostaw do całkowitego ostudzenia.
6. Ostudzone babeczki wydrąż od góry, np. za pomocą małej łyżeczki lub odwrotnej strony tylki do dekoracji, a w miejsce powstałych dziurek nałóż po niepełnej łyżeczce lemon curd.
KREM ŚMIETANKOWO – CYTRYNOWY:
1. Utrzyj przez kilka minut miękkie masło z cukrem pudrem na puszystą, jasną masę.
2. Następnie dodaj twaróg oraz skórkę otartą z cytryny i aromat. Zmiksuj ponownie całość krótko, ale dokładnie.
DEKORACJA BABECZEK:
1. Wypełnione lemon curdem babeczki udekoruj za pomocą tylki kremem (lub po prostu posmaruj nożem, tworząc kopułkę).
2. Wierzch posyp delikatnie makiem i skórką cytrynową. Plasterki cytryny pokrój na ćwiartki i wciśnij je delikatnie w krem.
3. Babeczki są gotowe do spożycia. Przechowuj je w chłodnym miejscu lub lodówce, a przed podanie wyjmij 15 minut wcześniej. Gotowe! Smacznego!
Bardzo trafne i ciekawe połaczenie smaków, jestem zachwycona������ tym przepisem, dziekuję❤��
OdpowiedzUsuńJakie cudne zdjęcia! Babeczki wyglądają rewelacyjnie :* I wreszcie wiem, czym się różnią od muffinów :)
OdpowiedzUsuńProwadzisz super blog.
OdpowiedzUsuńŚwietny przepis! Idealne na weekendowy deser.
OdpowiedzUsuńhttps://qualitythatching.co.uk/